wtorek, 6 października 2020


Każdy ma swoją ukochaną dziedzinę, o której może gadać godzinami. Jak już wiecie, moją jest historia malarstwa. Często zdarza się, że kiedy widzę dzieło sztuki, które mnie porusza, biją mi dzwony i trafia we mnie piorun. Natomiast gdy czytam intrygująca analizę dzieła sztuki coś mi klika w duszy, jakby puzzle się do siebie dopasowały i wszystko się stało jasne. Wybaczcie mi ten patos, bo to emocje trudne do oddania słowami. Są to także najwspanialsze odczucia, jakich może według mnie doświadczyć człowiek, dlatego chciałabym się nimi dzielić z innymi. Ale zawsze zdarzy się ktoś, kto będzie bezczelnie ziewał, kiedy miłośnik sztuki stara się, aby innym też zabiły dzwony.

Dlaczego niektórzy uważają, że historia sztuki jest nudna? Jakie mogą być sposoby na zachęcenie do niej? I dlaczego powieść Javiera Sierry pod tytułem Mistrz z Prado kiepsko się nadaje, aby zainteresować kogoś malarstwem? Na te kilka pytań postaram się odpowiedzieć w tej notce.

 

środa, 5 sierpnia 2020


Studia filologiczne wbrew pozorom to nie tylko szkoła językowa, ale także okazja do poznania całej masy interesujących dzieł literackich. I choć czytanie lektur z tygodnia na tydzień bywało problematyczne („Kazali mi czytać, to teraz mi się już nie chce!”), bardzo lubiłam ćwiczenia z literatury. A poza tym dogłębnie odczułam, że literatura rosyjska to nie tylko Tołstoj, Dostojewski i Bułhakow! Dziś chciałabym przedstawić kilka mniej znanych w Polsce lektur, ale zdecydowanie wartych uwagi, nawet jeśli nie ciśniecie napisanych innym alfabetem słówek po nocach.

środa, 12 lutego 2020


„Jeszcze tylko jeden filmik ze śmiesznymi kotkami i zabieram się do nauki. Co? Minęły dwie godziny? Jak to się mogło stać?” – podejrzewam, że nie tylko mnie się zdarzyła podobna sytuacja. Słodkie zwierzaczki są fajne, ale mimo wszystko Internet jest pełny różnych zdecydowanie bardziej rozwijających treści. Na przykład związanych ze sztuką. Przed Wami ciotczyna lista ulubionych stron w mediach społecznościowych, dzięki którym dowiecie się czegoś ciekawego o malarstwie, rzeźbie i architekturze. Albo przynajmniej będziecie mieć mniejsze poczucie winy, jeśli mityczne „pięć minut fejsbuczka czy jutubka w przerwie od nauki” potrwa ociupinkę dłużej.

środa, 5 lutego 2020


Mieszkam pod jednym dachem z Tajemniczą Damą. Spogląda na mnie codziennie z fotografii wiszącej na ścianie w dużym pokoju. I choć to dziwne, nawet do tego przywykłam.