środa, 12 lutego 2020


„Jeszcze tylko jeden filmik ze śmiesznymi kotkami i zabieram się do nauki. Co? Minęły dwie godziny? Jak to się mogło stać?” – podejrzewam, że nie tylko mnie się zdarzyła podobna sytuacja. Słodkie zwierzaczki są fajne, ale mimo wszystko Internet jest pełny różnych zdecydowanie bardziej rozwijających treści. Na przykład związanych ze sztuką. Przed Wami ciotczyna lista ulubionych stron w mediach społecznościowych, dzięki którym dowiecie się czegoś ciekawego o malarstwie, rzeźbie i architekturze. Albo przynajmniej będziecie mieć mniejsze poczucie winy, jeśli mityczne „pięć minut fejsbuczka czy jutubka w przerwie od nauki” potrwa ociupinkę dłużej.

"Czy ty się znowu obijasz zamiast się uczyć?!"
YOUTUBE

Aleksandra Doligalska – Porozmawiajmy o sztuce
Ola to studentka historii sztuki, która od niespełna dwóch lat prowadzi kanał na YT. W swoich filmach nie ogranicza się tylko do przedstawiania konkretnych artystów czy dzieł – porusza także tematy związane z rynkiem sztuki, recenzuje książki, a także podpowiada, jak przygotować się do matury. Z każdego filmu widać ogromną pasję i przygotowanie. Tak trzymać! Czekamy (my, Ciotka Lokomotywa) na więcej. Nota bene jeden z jej filmów posłużył mi za inspirację do tej notki, ale sprawdzałam, żebyśmy się za bardzo w polecankach nie powtarzały.

Republika sztuki
               Wiem, że z TV Republika może być dla niektórych problematyczna z powodów ideowych, podobnie jak z kontrowersyjny w odbiorze jest Waldemar Łysiak (a moja notka o Malarstwie białego człowieka przeczytana?). Mimo wszystko warto sprawdzić wyprodukowany przez nią program – cykl rozmów Marcina Bąka z Januszem Janowskim. „Republika sztuki” składa się z czterdziestu trzech odcinków (każdy po 25 minut mniej więcej), w których przechodzimy galopem praktycznie przez całą historię – od prehistorii do współczesności. Taki przyspieszony kurs może przydać się do matury.

Architecture is a Good Idea
               I wreszcie – najlepszy kanał o sztuce na polskim YT. Chociaż podejrzewam, że sporo osób może go znać, byłoby łyso, gdybym go tutaj nie zamieściła. Radosław Gajda i Natalia Szcześniak skupiają się przede wszystkim, jak widać z nazwy, na architekturze, przedstawiając temat w sposób niezwykle przystępny – tak, że nawet taka architektoniczna ofiara losu pozbawiona wyobraźni przestrzennej jak ja zaczyna rozumieć (to chyba najlepsza rekomendacja?). Najciekawsze dla mnie są oczywiście odcinki poświęcone malarstwu. Ponadto polecam Wam ich książkę.



FACEBOOK

Polish Masters of Art
Wspomniany już wcześniej Waldemar Łysiak może sobie psioczyć na sztukę polską, ile chce, ale ja jestem przekonana, że jak najbardziej należy ją poznawać. Ułatwia to zadanie strona Polish Masters of Arts, codziennie publikując dzieła sztuki autorstwa polskich artystów – niekoniecznie  tych dawnych, ale również żyjących. Do prac niestety nie są dołączane dodatkowe informacje (poza tymi najważniejszymi – autor, tytuł, technika, rok powstania, lokalizacja), ale to może być dobry punkt wyjścia do własnych poszukiwań.

Female Artists in History
Potraficie wymień pięć kobiet-malarek? Ale nie z Polski. Ojojoj, wiem, że i ja, i Wy będziemy mieć problem. Ten przykry stan wiedzy zmieniają autorzy strony Female Artists in History. Podziwiam jej autorów za wyszukiwanie tak mało znanych artystek. Można powiedzieć, że tworzą oni swoistą internetową galerię sztuki. Do reprodukcji dołączone są często także krótkie notki biograficzne.


Soviet Visuals
Dość specyficzna strona, bo skupiona wokół sztuki ZSRR. Znajdziecie tam architekturę, malarstwo (socrealizm, który jest tak upiorny, że aż wspaniały!), rzemiosło artystyczne, ale także radzieckie kreskówki, plakaty i  fotografię. Moim zdaniem to jedna z ciekawszych stron na fb – nie tylko dla rusycystów.

A poza tym uważam, ze strona Sztucznie fiołki powinna zostać usunięta. No, dobrze, może nie tak radykalnie, ale nie pojmuję zachwytów  wkoło niej. Nie z powodu poglądów autorów, bo lubię czytać także tych, z którymi się nie zgadzam, lecz dlatego, że z autora/autorów bije przekonanie o własnej wyższości względem tego motłochu o innym zdaniu. 

(Zdjęcie w banerze pochodzi z aplikacji Canva)

2 komentarze:

Anonimki, na wszelki wypadek proszę: podpisujcie się!

(Tak optymistycznie zakładam, że jednak ktoś by zechciał skomentować...)